Kto zacz?

>> poniedziałek, 22 marca 2010

Tu pisze Agnieszka: anglistka, nauczycielka, która najbardziej pragnie zostać swoim własnym szefem. Pomysłów na to jak tego dokonac jest wiele. Wypróbowuję dwa:


Biorę się za szycie. Będą to najpierw małe kosmetyczki, saszetki, portmonetki, potem większe torby. Wszystko bardzo, bardzo kolorwe, ciekawe, niespotykane. Wykorzystuję skrawki materiałów z odzysku, bardzo na fali ekologii. Do tego dochodzą skrawki między innymi tych amerykańskich designerów:
Amy Butler
Michael Miller
Joel Dewberry
Alexander Henry
i czasem, jeżeli mi się uda, japońskie bawełny Echino.


Pomysł numer 2: materiały do wyrobu biżuterii. Będę sprowadzać ciekawe, inne produkty. Inwestuję w mosiądz, zakładając że wiele pań i dziewczyn chciałoby tworzyć biżuterię na sprzedaż ale nie chce wchodzić w wymagane przy metalach szlachetnych obwarowania prawne. A mosiądz, szczególnie oksydowany, jest piękny, i nie alergizuje.

Życzę sobie powodzenia, i do roboty!

3 komentarze:

lejdik 22/3/10 23:08  

Witaj Agnieszko!!!Gdzieś się chyba już spotkałyśmy, co wspominam bardzo miło!:)) Trzymam kciuki za powodzenie Twojego planu, ze swojej strony mogę obiecać mobilizujący doping oraz mnóstwo serdeczności. Uwielbiam ludzi, którzy nie tracą wiary i mają w sobie dużo nadziei!!! O sukces się nie martw, wieszczę duuuże powodzenie!!Pozdrawiam:)

Joasia 22/3/10 23:26  

Witam! Podoba mi się Twoje podejście do życia. Bardzo optymistyczne :)
Pozdrawiam :)

8smake 23/3/10 17:00  

Ależ wy szybkie jestescie, kobiety! Wczoraj załozyłam sobie bloga, myslałam że na pierwszy wpis nawet nikt nie spojrzy :D Dziękuję za słowa poparcia!

Prześlij komentarz

About This Blog

  © Blogger template Simple n' Sweet by Ourblogtemplates.com 2009

Back to TOP