Ostatnio miewam pytania czy to rzeczywiście i aby na pewno ja szyję. W pewnym sensie uważam je za komplement, więc dziękuję. Pod spodem zdjęcia cyknięte naprędce w trakcie pracy nad niedawno wykonaną kosmetyczką.
© Blogger template Simple n' Sweet by Ourblogtemplates.com 2009
Back to TOP
4 komentarze:
A no właśnie, Ty to szyjesz?:>?:>:>?
Sądząc po cenach siedzi tam u Ciebie sztab małych Chińczyków i wszywa te zameczki za miskę ryżu, przyznaj się 8smake!!!;):D:D
PS. Jako szczęśliwa posiadaczka torebki i opaski zanabytych drogą kupna od autorki bloga stwierdzam z całą stanowczością, że tak odszytych szmatek nie posiadałam nigdy dotychczas, a żyję sobie już trochę i różne rzeczy miałam:))
trafiłam tu dzięki Lejdik - i zachwycona jestem co robisz!! Ja zawsze odkładam szycie torebek z braku czasu , a tu takie cudeńka!! Pozdrawiam, Nadia :-D
no śliczne są te Twoje torebeczki! jestem pod wrażeniem i już wiem, że będę tu regularnie zaglądać!
Też przydreptałam TU po śladach lejdik. I śmiem twierdzić że urodziłaś się kobieto, z igłą w ręku. Tworzysz istne cudeńka:)
Prześlij komentarz